Brytyjscy psychologowie pod kierunkiem dr Catrion Morrison z Uniwersytetu Leeds wykazali w swoich badaniach istnienie pozytywnej korelacji między problemowym używaniem Internetu a występowaniem u badanych zaburzeń depresyjnych.
Nie wiadomo jednak jaki kierunek ma ta zależność, czyli czy w wyniku nadmiernego korzystania z internetu powstały u osób biorących udział w procedurze badawczej zaburzenia o charakterze depresyjnym, czy też ludzie o takich skłonnościach są przyciągani przez sieć, która pozwala im uciec przed trudnościami pojawiającymi się w realnym świecie.
Wyniki wielu wcześniejszych badań pokazują, że jednostki nadmiernie korzystające z internetu charakteryzuje m.in. tendencja do izolowania się i pozostawania w samotności, niska samoocena i problem z samoakceptacją, przejawiają wysoki poziom lęku społecznego oraz depresyjności, są nieśmiałe, a świat i swoje możliwości w nim postrzegają raczej w pesymistyczny sposób.
W Polsce powyższym tematem zajął się dr Ryszard Poprawa z Uniwersytetu Wrocławskiego. W przeprowadzonych przez siebie na przełomie 2002/3 roku badaniach na grupie blisko 15 tysięcy internautów wykazał, iż jednostki uwikłane w sieć cechuje istotnie niższe poczucie koherencji* niż użytkowników nie mających problemów z kontrolowaniem czasu spędzanego w sieci.
W brytyjskich badaniach wzięło udział 1319 osób miedzy 16, a 51 rokiem życia. Dr Morrison i jej zespół w głównej mierze sprawdzali nasilenie depresji u internautów i zakres korzystania przez nich z sieci. Pomimo, że osiągnięte wyniki nie odpowiadają na pytanie o to, czy nadmierne użytkowanie internetu powoduje depresje, czy też odwrotnie "nie ulega wątpliwości, że dla stosunkowo niewielkiej grupy osób intensywne korzystanie z sieci może być sygnałem ostrzegawczym o istnieniu skłonności depresyjnych" - reasumuje dr Morrison.
Ponad 1,2 proc. badanych z tej grupy zostało sklasyfikowanych jako osoby uzależnione od internetu, co pokrywa się z polskimi wynikami badań.
* koherencja - "globalna orientacja człowieka, wyrażająca stopień, w jakim człowiek ten ma dojmujące, trwałe, choć dynamiczne poczucie pewności, że (I) bodźce napływające w ciągu życia ze środowiska wewnętrznego i zewnętrznego mają charakter ustrukturowany, przewidywalny i wytłumaczalny; (II) dostępne są zasoby, które pozwolą mu sprostać wymaganiom stawiany przez te bodźce; (III) wymagania te są wyzwaniem wartym wysiłku i zaangażowania" (Antonovsky).
Źródło: University of Leeds, Uniwersytet Wrocławski
autor: Barbara Posledniak
pierwsza publikacja: Wiadomosci24
AGaRT marzymy-myslimy-tworzymy - © 2010 Wszystkie prawa zastrzeżone.