„Kościół dla średnio zaawansowanych” Szymona Hołowni to specyficzny leksykon pojęć związanych z Kościołem katolickim. Napisany żartobliwym, interesującym w odbiorze językiem.
„Kościół dla średnio zaawansowanych” to książka Szymona Hołowni, napisana w 2004 r. W tym roku wydawnictwo Znak przygotowało jej wznowienie. Jak podkreśla sam autor – wymagające wielu poprawek i uaktualnień.
Formalnie rzecz ujmując, jest to rodzaj leksykonu, a więc alfabetycznie uszeregowanych pojęć, których tematyka jest bardzo szeroko związana z Kościołem i wiarą. Mamy tu pojęcia dotyczące obrzędu liturgii, przykłady z życia świętych i znajomych autora. Bardzo szeroko nakreślił Hołownia spektrum tematu. Mamy wątki poświęcone pieśniom, przywarom i zwyczajom duchownych. W dodatku jest to wiedza, którą autor czerpie z bardzo wielu źródeł, więc spokojnie można jej zaufać.
Język jakim została napisana książka, co zresztą typowe dla Szymona Hołowni, jest dowcipny, niekiedy złośliwy. Środowisko kościelne zostało przedstawione z dystansem i bez nadmiernie emocjonalnego wydźwięku, choć osobisty stosunek autora do opisywanej rzeczywistości jest jednoznaczny i bardzo czytelny. Całość bardzo ciekawa w odbiorze, niekiedy drwiąco opisująca aspekty, na których autor nie pozostawia suchej nitki. Mam na myśli choćby miejsca poświęcone wyczynom Ojca Dyrektora czy hasła mówiące o nadmiernym umiłowaniu przez niektórych kapłanów materialnych aspektów ziemskiej wędrówki.
„Kościół dla średnio zaawansowanych” to przede wszystkim zbiór ciekawych refleksji i dobrze podanej wiedzy natury teoretycznej. Jednak, do czego zresztą przyznaje się sam autor, nie może być on traktowany jako jedyna i najwyższa wykładnia. Najzdrowiej i najrozsądniej, gdyby informacje zebrane w książce zostały odebrane jako inspiracja dla każdego, kto ma chęć poszerzyć swoją wiedzę w tej dziedzinie. Hołownia podaje zresztą wiele tytułów, po które warto w tej sytuacji sięgnąć.
Jeżeli chodzi o wady książki to ja zarejestrowałam jedną. Mianowicie pewna części treści pokrywa się z zawartością czytanego przeze mnie ostatnio „Monopolu na zbawienie”. Niemniej jednak warto sięgnąć także po „Kościół dla średnio zaawansowanych”, interesująco i przystępnie podana jest tu znakomita większość zawiłości religii i wiary. Lektura obowiązkowa także dla tych, którzy w temacie czują się zaawansowani. Ten sposób mówienia o Kościele to w Polsce niestety wciąż rzadkość, tym bardziej należą się więc brawa.
zobacz książkę w księgarni AGaRTbook
autor: Wiktoria Blicharz
pierwsza publikacja: Wiadomosci24
AGaRT marzymy-myslimy-tworzymy - © 2010 Wszystkie prawa zastrzeżone.