Wyszukiwanie


Charyzmatyczny "Seks Guru". - czytaj więcej...

 Charyzmatyczny  "Seks Guru". - czytaj więcej...

Żył w Indiach oraz przez kilka lat w Stanach Zjednoczonych. Swoją osobą zainspirował powstanie szerzej rozumianego ruchu Osho, który nadal ma wielu wyznawców i zwolenników na całym świecie.
Osho nie był ani filozofem, który przekazuje nam abstrakcyjny system idei, ani też religijnym prorokiem, wpajającym wiarę w wyimaginowane prawdy, których nie możemy doświadczyć. Dla ortodoksów będzie zawsze heretykiem, atakującym organizacje religijne za ich dogmatyzm, krytykującym tradycyjne "świętości".

 

Osho urodził się w 1931 roku w Indii. Po ukończeniu studiów na wydziale filozofii, wykłada ten przedmiot w Uniwersytecie Jabalpur. W l966 r. rozpoczyna na podróż po Indii, nauczając tysiące ludzi medytacji. Osiem lat później, w Punie, Rajneesh zakłada wspólnotę, która szybko staje się słynna jako światowe centrum rozwoju i terapii, łączące wschodnie techniki medytacyjne ze współczesną psychoterapią (np. tai-chi, joga, zen, akupunktura, psychodrama, hipnoterapia, bioenergetyka - ogółem około 40 grup). Rajneesh naucza także własnych, oryginalnych metod medytacyjnych o charakterze dynamicznym, rozpoczynających się od niekontrolowanej aktywności ciała w tańcu, podczas którego "wyrzuca się" napięcie, zapadając potem w ciszę. Wydawane są książki będące zapisem wykładów Osho i jego komentarzami do tekstów różnych tradycji religijnych. Z całego świata przybywają do Indii jego zwolennicy.

W maju 1981 roku Osho przybywa do USA. Osiedla się w stanie Oregon, na pustynnym rancho, zakupionym przez swoich amerykańskich uczniów. Przez 4 lata od momentu przyjazdu do USA Osho milczy, nie daje żadnych publicznych wykładów. Później powie o tym okresie, że przez słowa odbywa się tylko komunikacja, a przez milczenie komunia, czyli prawdziwe połączenie duchowe. Jakby na potwierdzenie tych słów, do Oregonu zjeżdżają tysiące ludzi, powstaje samowystarczalna wspólnota, która szybko rozrasta się do rozmiarów małego miasta. W ciągu 4 lat pustynne piaski Oregonu zamieniają się w oazę zieleni, hoduje się warzywa, trzodę chlewną, kurczaki. Dzień po dniu, dzięki zapałowi uczniów Osho, pracujących niekiedy 10-12 godzin dziennie, powstają nowe zabudowania, gospodarstwa, bary, systemy nawadniające wysuszoną glebę, kanalizacje.

Władze zaskarżają do sądu legalność komuny, argumentując to pogwałceniem prawa rozłączności Kościoła i państwa. Prokurator Oregonu ogłasza jednak, że Osho nie jest nauczycielem religijnym. Ostatecznie, mistrz zostaje aresztowany, skazany za naruszenie przepisów imigracyjnych na 400 000 dolarów grzywny i w listopadzie 1985 roku wydalony z USA. W trzy lata później, prokurator Charles Turner przyznał, że jedynym zamiarem rządu była likwidacja wspólnoty i pozbycie się Osho z USA. Udało się to znakomicie. Utopijna “Kraina Miłości i Medytacji” przestała istnieć. Ameryka założyła ciepłe kapcie i z ulgą zasnęła przed ołtarzami odtwarzaczy video. “Czerwona zaraza” zniknęła z pierwszych stron gazet.

Przez następnych siedem miesięcy Osho odwiedza m.in. Szwecję, Anglię, Irlandię, Urugwaj. Wszystkie to kraje anulują jego wizę. Opuszcza je pod nadzorem policyjnym. Zabrania się mu wstępu do Włoch, RFN, Danii, Holandii. Ogółem deportowano go lub odmówiono mu wizy do 21 państw - najczęściej uzasadniając, iż stanowi "zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego". Kiedy rząd Urugwaju decyduje się przyznać Osho prawo stałego pobytu, tego samego dnia prezydent tego kraju otrzymuje wiadomość o cofnięciu przez USA wielomilionowej pożyczki w przypadku pozostania Osho w Urugwaju. Mistrz musi go opuści.

Pod koniec 1986 roku Osho powraca do Indii. W tym czasie stan jego zdrowia gwałtownie się pogarsza. Lekarze szybko kojarzą fakty: podczas pobytu w więzieniu w Oklahomie, Osho został poddany działaniu nieznanych środków, które spowodowały całodobową utratę przytomności. Objawy chorobowe jakie obecnie zdradzał, wskazywały na wpływ napromieniowania lub zatrucia jednym z metali ciężkich. Natychmiast wysłano do Londynu próbki jego włosów, moczu i krwi. Wyniki analizy były jednoznaczne - Osho został zatruty talem - trucizną używaną do likwidacji więźniów politycznie "niewygodnych".

Tymczasem do Indii przybywają nowi ludzie, organizowane są grupy terapeutyczne. W listopadzie 1987 roku stan zdrowia Osho ulega niewielkiej poprawie, mistrz wznawia wykłady, jednak nie jest w stanie ich kontynuować, kończą się one serią zatytułowaną “Manifest Zen”. Od tej pory Osho tylko sporadycznie pokazuje się swym uczniom, uczestnicząc wraz z nimi w medytacjach.

19 stycznia 1990 roku Osho opuszcza swoje ciało.