Od kilku miesięcy rozważaliśmy z żoną zaszczepienie dziecka przeciw rakowi szyjki macicy. Rozmawiając z lekarzami odkryliśmy, że zdania na temat szczepionki są podzielone. Jedni namawiali nas na szczepionkę, a inni wręcz zaklinali, żeby w żadnym wypadku nie szczepić dziecka. By wyrobić sobie zdanie postanowiłem "pogrzebać" trochę w informacjach na ten temat.
Czy można stwierdzić skuteczność i bezpieczeństwo szczepionki?
Nie udowodniono bezpośredniej przyczynowości wirusa HPV. Tak uważa Krajowy Instytut Raka w USA. Rak występuje dopiero po 20 - 50 latach od zainfekowania (virusmyth.net). Jak więc można stwierdzić skuteczność i bezpieczeństwo szczepionki? Rak szyjki macicy jest przyczyną około 1proc. zgonów. Nie wiadomo co go powoduje. Nie wykazano również nieszkodliwości szczepionki. Stwierdzono natomiast występowanie skutków ubocznych po podaniu Gardasilu takich jak: bóle głowy, nieżyty żołądka i jelit, ostre zapalenie miednicy, astma, skurcz oskrzeli i zapalenie stawów.
Dlaczego więc namawia się nas na szczepienie dzieci?
Tu z pomocą przychodzi mi stare powiedzenie:"Jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze". Ktoś chce na Gardasilu zarobić. Gardasil ma być głównym źródłem dochodów firmy Merck i przewiduje się, że jego sprzedaż osiągnie wartość co najmniej 2 miliardów dolarów. To dochód, którego Merck bardzo potrzebuje po skandalu z Vioxxem. Aby osiągnąć taki dochód, Gardasil będzie musiał być wprowadzony do szkół. Warto wspomnieć, że całkowity koszt szczepionki to 1500 zł.
"Nie wiem"
Dzwoniąc do punktów szczepień i pytając lekarzy o szczegóły dostawałem pokrętne odpowiedzi, że szczepionka jest przebadana, o czym zostali poinformowani na szkoleniach. Pytając wprost, czy wysłaliby dziecko na szczepienie, większość odpowiedziała: "NIE WIEM". W rezultacie postanowiliśmy nie szczepić dziecka.
Do obowiązkowych szczepień Gardasilem przymierza się polskie Ministerstwo Zdrowia.
Źródło: “Nexus” nr 4 (54) 2007
Kiedy prosiłem o zgodę wydawcę NEXUSA o możliwość czerpania z materiału. Spotkałem się z bardzo miłym odzewem i poparciem rozpowszechniania informacji za co serdecznie dziękuję.
Artur Lisiński
AGaRT marzymy-myslimy-tworzymy - © 2010 Wszystkie prawa zastrzeżone.